22-latek z Gruzji podejrzany o napad na sklep na Targówku
Policja północnopraskiej dzielnicy Warszawy zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o zorganizowanie napadu na sklep w dzielnicy Targówek. Zdaniem śledczych, zakłócając porządek publiczny, wtargnął za ladę sklepu, a następnie zastraszył sprzedawczynię groźbą użycia noża, po czym bezceremonialnie zabrał pieniądze. Za te przestępstwa może mu grozić kara kilkunastu lat pozbawienia wolności.
Rzeczniczka prasowa policji północnopraskiej, Paulina Onyszko, przypomniała o incydencie, który miał miejsce 13 marca. Wtedy to jedna z sprzedawczyń sklepu na Targówku przeżyła traumatyczne chwile, gdy została zaatakowana przez jednego z klientów.
Onyszko opisała, jak nieznany mężczyzna pojawił się w sklepie późno wieczorem i wykorzystując fakt, że był sam z kasjerką, naruszył jej przestrzeń za ladą. Potem zastraszył ją nożem i rozpylił nierozpoznaną substancję w kierunku jej twarzy. Po tym skutecznie zdobył gotówkę z kasy. Po ucieczce mężczyzny z miejsca zdarzenia, przerażona kobieta wezwała służby policyjne – relacjonowała rzeczniczka.
Sprawę zajął się Wydział Kryminalny komisariatu przy ulicy Chodeckiej. Śledczy zidentyfikowali napastnika i zdobyli jego dane. Okazało się, że był to obywatel Gruzji, który dotychczas nie miał na swoim koncie żadnych czynów zabronionych. Mężczyzna został aresztowany po niemalże siedmiu miesiącach od incydentu.
Onyszko dodała, iż podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Północ na przesłuchanie. Tam postawiono mu zarzut dokonania rozboju z użyciem noża. W międzyczasie Sąd aresztował tymczasowo 22-latka.
Maksymalna kara, którą grozi podejrzanemu, to 12 lat więzienia.