Wielki pożar w hali handlowej niedaleko Warszawy
Podczas weekendowego popołudnia, konkretnie w sobotę 2 września, Wólka Kosowska, miejscowość położona w pobliżu stolicy Polski, stała się miejscem wielkiego pożaru. Budynek o powierzchni sześciu tysięcy metrów kwadratowych został znacząco zniszczony przez płomienie. Na szczęście, efektywne działanie aż 50 zespołów straży pożarnej umożliwiło opanowanie sytuacji.
Zgłoszenie alarmowe dotyczące wybuchu pożaru nadeszło tuż po godzinie 15:00. Strażacy zdołali uzyskać kontrolę nad sytuacją jeszcze przed godziną 19:00. Informacje na ten temat przekazał młodszy brygadier Łukasz Darmofalski, pełniący funkcję rzecznika prasowego Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie. Podkreślił on, że mimo iż ogień nadal tli się na terenie całej hali, nie ma już ryzyka dalszego rozprzestrzeniania się ognia. Przy gaszeniu pozostałych płomieni pomocne okazały się kamery termowizyjne zamontowane na dwóch dronach, które precyzyjnie monitorowały sytuację z powietrza. Dzięki nim strażacy mogli dokładnie określić miejsca, które nadal były objęte ogniem. Gaszenie pożaru trwało do późnych godzin wieczornych, natomiast dogaszanie kontynuowano aż do poranka następnego dnia.
Podczas rozmowy z Informacyjną Agencją Radiową brygadier Darmofalski potwierdził, że strażacy mieli sytuację pod kontrolą. Zaznaczył, że w najbardziej krytycznym momencie akcji na miejscu interweniowało sześćdziesiąt jednostek straży pożarnej. To właśnie one zapewniały wsparcie w postaci czterech drabin, dwóch dronów oraz specjalistycznego pojazdu należącego do jednostki ratownictwa chemiczno-ekologicznego.
Gdy pierwsze jednostki straży pożarnej dotarły na miejsce zdarzenia, ogień obejmował już sześć sklepów w hali. Przed godziną 17:00 płomienie strawiły jedną piątą budynku. Na szczęście, dzięki obecności jednostki ratownictwa chemicznego, możliwe było ciągłe monitorowanie jakości powietrza oraz stopnia skażenia. Nie odnotowano żadnych nieprawidłowości w tych parametrach. Wszystkie osoby przebywające w hali podczas wybuchu pożaru zostały ewakuowane i na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.