Planowane ograniczenia komunikacyjne w Warszawie, według Sebastiana Kalety, zapowiadają transportowy chaos
Zdaniem Sebastiana Kalety, posła Suwerennej Polski, Rafał Trzaskowski zachodzi w skrajności z planowanymi zmianami komunikacyjnymi w stolicy. W jego opinii, prezydent Warszawy, działając po cichu podczas otwarcia nowego Sejmu, szykuje dla mieszkańców prawdziwy armagedon komunikacyjny.
Kaleta podkreśla, że według najnowszych informacji ratusz ma zamiar poszerzyć zaplanowaną strefę ograniczonego ruchu. Jak twierdzi, chodzi tu o całe obszary takie jak Śródmieście, Żoliborz i Praga Północ. Ponadto, ma to obejmować niemalże całkowicie Mokotów, Pragę Południe, Ochotę oraz Wolę.
Poseł Suwerennej Polski informuje również o szczegółowych założeniach tego planu. Zgodnie z tymi informacjami, od 2028 roku mieszkańcy wymienionych wcześniej dzielnic oraz całej Warszawy nie będą mogli poruszać się samochodami na diesel wyprodukowanymi przed rokiem 2013 oraz samochodami benzynowymi sprzed 2006 roku. Kaleta zaznacza także, że jeżeli ktoś posiada takie pojazdy, będzie mógł nimi opuścić strefę ograniczonego ruchu jedynie czterokrotnie w ciągu roku i tylko za zgodą Straży Miejskiej. Informacje te opublikował na portalu X.