Warszawa: Przerażająca kolizja z tramwajem. 14-letni chłopiec w szpitalu
Pożarne służby ratunkowe w Warszawie odebrały zgłoszenie o straszliwym wypadku na początku tygodnia. W poniedziałkowy poranek, młody chłopiec znalazł się pod tramwajem na przystanku Muzeum Narodowe. Aby go ewakuować, tramwaj musiał być uniesiony przy użyciu specjalnych poduszek pneumatycznych – jak poinformował Interię starszy kapitan Wojciech Kapczyński. Po niebezpiecznym zdarzeniu, 14-latek został natychmiast dostarczony do miejscowego szpitala.
Wypadek wydarzył się w stolicy Polski we wczesnych godzinach poniedziałkowego poranka. Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej miasta stołecznego Warszawy otrzymała informacje o incydencie około godziny 6:55. Nieszczęśliwe zdarzenie miało miejsce przy Alejach Jerozolimskich 7, zaraz obok przystanku Muzeum Narodowe, gdzie nieszczęsny chłopiec został potrącony przez tramwaj – jak potwierdził w rozmowie z Interią st. kpt. Wojciech Kapczyński.
Starszy kapitan Kapczyński zaznaczył, że chłopiec znalazł się między tramwajem a przystankiem, był jednak przytomny i zdolny do komunikacji. Celem pierwszego etapu działań ratunkowych było zabezpieczenie miejsca wypadku, po czym wykorzystano poduszki pneumatyczne do podniesienia pojazdu i uwolnienia poszkodowanego. Po ekstrakcji, chłopiec został przekazany na opiekę personelu medycznego. Prawdopodobnie był pod nadzorem opiekuna. Ostatni ekipa straży pożarnej opuściła miejsce zdarzenia o godzinie 7:40, z trzema jednostkami biorącymi udział w operacji.
Starszy kapitan Kapczyński dodał, że policja będzie prowadzić dochodzenie w celu ustalenia okoliczności i przyczyn zdarzenia. Młodszy brygadier Artur Laudy, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP miasta stołecznego Warszawy, doniósł Interii, że poszkodowany jest w wieku około 14 lat. Na miejscu byli również funkcjonariusze policji oraz inspektorzy warszawskiego ruchu tramwajowego.