Oszustwo metodą "na funkcjonariusza CBŚP" – 27-latka zatrzymana na gorącym uczynku

Policja w Wołominie, dzięki informacjom przekazanym przez jedną z mieszkanek, podjęła działania zmierzające do ujęcia oszustki korzystającej z metody „na funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji”. Kobieta w wieku 27 lat została przechwycona w momencie, kiedy próbowała odebrać torebkę zawierającą rzekome oszczędności starszej pani. W wyniku zebranych dowodów, podejrzana musiała odpowiedzieć na dwa zarzuty oszustwa. Za takie przestępstwo, według kodeksu karnego, grozi kara pozbawienia wolności do nawet 8 lat.

Incydent miał miejsce kilka dni temu w okolicach południa. Osoba podająca się za funkcjonariusza CBŚP skontaktowała się telefonicznie z 64-letnią mieszkanką Wołomina, twierdząc, że jej oszczędności są zagrożone. Uspokoiła jednak starszą panią, zapewniając ją, że jej fundusze będą bezpieczne, jeśli odda je na przechowanie. Fałszywy funkcjonariusz nakazał ofierze umieszczenie 70 tysięcy złotych i różnej biżuterii w torbie reklamowej i zostawienie jej w określonym miejscu.

64-letnia kobieta na szczęście szybko zrozumiała, że może paść ofiarą oszustwa i powiadomiła lokalnych dzielnicowych. Skontaktowała się również ze swoim synem. Po otrzymaniu informacji od policji, odpowiedni funkcjonariusz natychmiast zorganizował działania swoich podwładnych. Dobrali do tego zadania innych członków Wydziału Prewencji, którzy mieli za zadanie monitorować miejsce przekazania oszczędności i zapewnić bezpieczeństwo starszej pani.

Podczas utrzymywania telefonicznego kontaktu z oszustem, potencjalna ofiara postępowała zgodnie z jego instrukcjami. Pozostawiła torbę reklamową w krzakach na ulicy Dworskiej w Wołominie i odeszła. Niedługo później, 27-latka, która próbowała odebrać torebę, została zatrzymana przez policję na gorącym uczynku. Dzięki świadomości 64-latki, która do torby włożyła jedynie artykuły higieniczne, kobieta nie poniosła żadnej straty materialnej.

Podczas dalszych działań, policja ustaliła, że zatrzymana wcześniej 27-latka korzystała z tej samej metody oszustwa w lipcu, oszukując mieszkańca Marek na 160 tysięcy złotych. Funkcjonariusze, podczas przeszukania jej miejsca zamieszkania, znaleźli i zabezpieczyli wiatrówkę. Zebrane dowody pozwoliły postawić 27-latce dwa zarzuty – za próbę i dokonanie oszustwa. Śledczy z Prokuratury Rejonowej w Wołominie wystąpili o tymczasowe aresztowanie podejrzanej. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności.