Żegnając Stanisława Tyma: Niezapomnianego aktora, satyryka i kreatora polskiego kina

Żegnając Stanisława Tyma: Niezapomnianego aktora, satyryka i kreatora polskiego kina

W wieczór 17 grudnia, na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, odbyły się uroczystości pogrzebowe Stanisława Tyma – znakomitego aktora, twórcy satyry, reżysera filmowego oraz scenarzysty. Zgromadziła się tam rodzina zmarłego oraz jego bliscy przyjaciele, a także liczni przedstawiciele świata sztuki. Tym był głęboko osadzony w warszawskim krajobrazie kultury, m.in. poprzez swoją bogatą filmografię. Co roku w stolicy Polski odbywa się bieg ku czci bohatera filmu „Miś”. Dwa lata temu, sam Stanisław Tym odebrał Nagrodę m.st. Warszawy, wręczaną przez radnych miasta stołecznego.

Nieśmiertelnym dziedzictwem Stanisława Tyma jest jego wieloletni wpływ na poczucie humoru Polaków. Był jednym z nielicznych artystów, którzy potrafili podnieść nasze duchy w ponurym okresie PRL-u, dostarczając powodów do uśmiechu nawet w ciężkich czasach. Filmy takich reżyserów jak Chęciński, Piwowski czy Bareja, bez Tyma, nie zdobyłyby statusu kultowych. Do dziś oglądamy je z uśmiechem na twarzy, ale również z nostalgią, doceniając mistrzowsko skonstruowane puenty i subtelne podteksty. Prezydent m.st. Warszawy, Rafał Trzaskowski, wyraził swoje uznanie dla Tyma w liście skierowanym do uczestników pogrzebu, którego treść odczytała wiceprezydentka miasta, Renata Kaznowska.

Kultowe role w polskim filmie – w Warszawie

Stanisław Tym zmarł 6 grudnia, w wieku 87 lat. Poprzez swoje niezapomniane role filmowe, na zawsze wpisał się w historię polskiej kinematografii. Najbardziej znany jest z roli Ryszarda Ochódzkiego w „Misiu”, kultowym dziele Stanisława Barei. To dzięki temu filmowi, Tym stał się patronem corocznego biegu po schodach Pałacu Kultury i Nauki. Ponadto, gabinet prezesa Ochódzkiego nadal istnieje jako mini-muzeum na terenie stadionu przy ul. Podskarbińskiej na Pradze-Południe.

Nie sposób zapomnieć o innych znakomitych rolach Tyma – jak chociażby kaowiec w „Rejsie” Marka Piwowskiego. Wspominając ten film, warto zaznaczyć, że regularnie organizowane są tematyczne wycieczki rzeką od Warszawy do Płocka, nawiązujące do akcji „Rejsu”. Wśród innych znaczących ról Tyma wymienić można Zenka z filmu „Nie ma róży bez ognia” czy jednego z bohaterów „Rozmów kontrolowanych”. Aktor w latach 80. pełnił funkcję dyrektora Teatru Dramatycznego w Elblągu i współpracował jako reżyser z warszawskimi teatrami Rampa oraz Powszechny.

Wybitny satyryk i publicysta

Stanisław Tym przez wiele lat publikował swoje felietony satyryczne w różnych gazetach, takich jak „Polityka”, „Tygodnik Kulturalny”, „Rzeczpospolita” czy „Literatura”. Swoją karierę felietonisty rozpoczął w 1972 roku. Opisywał Polskę z humorem i subtelnym piórem, nie stroniąc od sarkazmu i krytyki absurdów codziennego życia. Jego felietony często były uzupełniane przez rysunki – karykatury polskiej rzeczywistości, które wyraźnie ukazywały jej niedoskonałości. W swoich tekstach Tym domagał się zdrowego rozsądku i fundamentalnej uczciwości, angażując się w ważne sprawy publiczne.

Tym był laureatem wielu prestiżowych nagród, w tym całkiem niedawno wręczonej Nagrody m.st. Warszawy. W 1992 roku otrzymał również nagrodę za najlepszy scenariusz do filmu „Rozmowy kontrolowane” na FPFF w Gdyni, a w 1998 roku został laureatem Nagrody Kisiela dla najlepszego publicysty. Dodatkowo, odebrał Medal Wolności Słowa od Fundacji Grand Press.

Ostatnie pożegnanie

Ostateczne pożegnanie Stanisława Tyma odbyło się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, gdzie aktor spoczął w Alei Zasłużonych. W uroczystościach pogrzebowych wzięło udział wiele znanych postaci związanych ze światem teatru i kina, takich jak Maja Komorowska, Jacek Fedorowicz, Cezary Żak, Krzysztof Materna, Dorota Stalińska, Marek Kondrat i Wiktor Zborowski.

Stanisław Tym miał silne związki z Warszawą – pracował tam w popularnym klubie studenckim „Stodoła”, studiował na SGGW oraz chemię na Politechnice Warszawskiej, a swoją edukację artystyczną zakończył w warszawskiej szkole teatralnej przy Miodowej.