Incydent z udziałem holenderskich wojskowych w stolicy Polski
Wojsko holenderskie zaangażowane było w nieoczekiwane wydarzenie w Warszawie. Nieopodal mostu Łazienkowskiego, ich pojazd niespodziewanie zderzył się z barierami ochronnymi. Tym, który siedział za kierownicą, był podoficer, który, jak się później okazało, znajdował się pod wpływem alkoholu.
Incydent miał miejsce pod osłoną nocy, z wtorku na środę, na terenie stolicy Polski – Warszawy. Podoficer wojska holenderskiego utracił kontrolę nad prowadzonym przez siebie pojazdem i uderzył bezpośrednio w bariery zabezpieczające odseparowane pasy ruchu na moście Łazienkowskim.
Pojazdem wypożyczonym na kilka minut podróżowało trzech przedstawicieli holenderskiej armii. Dwa z nich doświadczyły kontuzji i zostały natychmiast przewiezione do najbliższych szpitali.
Na scenę incydentu przybyły siły policyjne oraz żandarmeria wojskowa. Przeprowadzone na miejscu badania alkomatem potwierdziły, że podoficer kierujący pojazdem był w stanie nietrzeźwości. Od wszystkich obecnych pobrano próbki krwi do dalszych badań.
Żandarmeria odmówiła udzielenia dodatkowych informacji na temat celu pobytu holenderskich żołnierzy w Warszawie oraz jaką ilość alkoholu miał w organizmie kierowca. Zapewniono jednocześnie, że w chwili zdarzenia wojskowi byli poza godzinami służby i nie posiadali przy sobie żadnej broni.