Interwencja policji w warszawskim banku: mężczyzna z nożem zatrzymany
Do dramatycznego zdarzenia doszło w jednym z banków na warszawskiej Pradze-Południe, gdzie mężczyzna uzbrojony w nóż wszedł do placówki. Było to na rondzie Wiatraczna, gdzie patrolujący okolicę przechodzień zaobserwował sytuację i szybko poinformował o niej funkcjonariuszy policji.
Kiedy stróże prawa dotarli na miejsce, napotkali 44-letniego mężczyznę, który faktycznie był posiadaczem noża. Aby unieszkodliwić potencjalne zagrożenie, byli zmuszeni do użycia gazu pieprzowego.
Mimo dramatycznej sytuacji, na chwilę obecną nie ma dowodów sugerujących, że uzbrojony mężczyzna planował przeprowadzić napad na bank. Jak podkreśliła Małgorzata Gębczyńska z praskiej komendy policji w rozmowie z RMF FM, informacje otrzymane przez policję dotyczyły wyłącznie posiadania noża przez mężczyznę, bez dodatkowego zagrożenia dla osób znajdujących się w placówce.
Z informacji przekazanych przez reportera RMF FM Krzysztofa Zasadę wynika, że podstawą do aresztowania 44-latka było jego agresywne zachowanie skierowane przeciwko interweniującym funkcjonariuszom. Warto dodać, że mężczyzna był trzeźwy podczas incydentu.