Jak 33-letni obywatel Ukrainy wpadł w ręce otwockiej policji pod zarzutem oszustwa

Jak 33-letni obywatel Ukrainy wpadł w ręce otwockiej policji pod zarzutem oszustwa

Aresztowanie 33-letniego mężczyzny, obywatela Ukrainy, było owocem działań funkcjonariuszy z Otwocka, którzy zatrzymali go pod zarzutem przeprowadzenia oszustwa przez podszywanie się za pracownika banku. Decyzją Prokuratury Rejonowej w Otwocku, podejrzany trafił za kratki. Jeśli zostanie skazany, czeka go kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Mimo regularnych kampanii informacyjnych, nadal mamy do czynienia z falą oszustw metodą „na wnuczka”, „na policjanta” czy „na pracownika banku”. Złodzieje, korzystając z różnego rodzaju technik manipulacji społecznej, w początkowej fazie swoich działalności kreują poruszające opowieści grające na emocjach swoich ofiar i utrudniające racjonalne podejście do sytuacji oraz rozsądne podejmowanie decyzji. W pierwszej fazie oszustwa przestępcy często używają fałszywych informacji o wypadkach bliskich osób lub ryzyku utraty oszczędności życia. Dodatkowo wywierają presję czasową na ofiarę – „Twoje pieniądze są zagrożone, musisz natychmiast przelać je na bezpieczne konto techniczne”. Tak właśnie działo się i tym razem.

Zgłoszenie o padnięciu ofiarą oszustwa złożył do otwockiej policji 33-letni mieszkaniec powiatu otwockiego. Zrelacjonował, że osoba podająca się za pracownika banku poinformowała go telefonicznie o włamaniu na jego rachunek bankowy i konieczności przelewu pieniędzy na inne, rzekomo bezpieczne konto. W wyniku tego mężczyzna stracił niemal 14 000 zł.

Otwocka policja rozpoczęła natychmiastowe działania w celu rozwikłania sprawy. Jako jedno z pierwszych działań, śledczy zdołali prześledzić i zablokować część skradzionych środków. Dzięki współpracy z Prokuraturą Rejonową w Otwocku udało się odzyskać 7 000 złotych. Wykorzystując nowoczesne metody dochodzeniowe, funkcjonariusze ustalili dane jednego z oszustów przebywającego w Warszawie.

31-letni obywatel Ukrainy został zatrzymany przez funkcjonariuszy podczas robienia zakupów w jednym z warszawskich sklepów. W trakcie zatrzymania przy mężczyźnie znaleziono telefon komórkowy oraz 3 200 zł gotówki. Zatrzymany dopiero co wyszedł na wolność po sześciu miesiącach spędzonych za kratkami za kradzież z włamaniem.

Mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa i teraz grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Rejonowa w Otwocku, po analizie zgromadzonych dowodów, wystąpiła do Sądu Rejonowego w Otwocku o zastosowanie tymczasowego aresztowania jako najbardziej radykalnej formy środka zapobiegawczego. Na wniosek prokuratury, sąd umieścił mężczyznę w areszcie na okres trzech miesięcy.

W kontekście powyższej sytuacji, policja przypomina, że nigdy nie prosi o przekazywanie pieniędzy ani nie dzwoni z informacjami o prowadzonych akcjach. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, zaleca rozłączenie się i nie podejmowanie pochopnych działań pod wpływem emocji lub presji czasu. Po rozmowie najlepiej skontaktować się z kimś bliskim i opowiedzieć o sytuacji. Jeśli kontakt z bliskimi jest niemożliwy, należy natychmiast powiadomić policję pod numerem 112.