Pożar stajni w Białołęce
Do tragicznego wydarzenia doszło w minioną sobotę. Pożar wybuchł w jednej ze stadni na Białołęce. Straty są ogromne. Sprawdzamy, co wiadomo w tej sprawie.
Pożar w stajni
W sobotę po południu doszło do tragicznego pożaru w stadninie Huculski Raj na warszawskiej Białołęce. Informacja o pożarze wpłynęła do strażaków o godzinie 15.30. Kiedy przyjechali na miejsce, pożar był rozwinięty, ogień obejmował cały budynek. Akcja gaśnicza, w której uczestniczyło w sumie 15 zastępów straży pożarnej, zakończyła się kilka minut przed godziną 21. Ogień objął cały budynek stajni i spłonął całkowicie. Widok po pożarze jest przerażający. Nie udało się nic uratować. Wszystko spłonęło doszczętnie. Przyczyny pożaru są obecnie badane.
Zginęły konie i ucierpieli ludzie
W wyniku pożaru zginęło osiem koni, które nie udało się wyprowadzić z płonącego budynku. Cztery osoby, w tym mężczyzna i troje dzieci, zdołały ewakuować się z budynku przed przyjazdem strażaków. Mężczyznę z objawami podtrucia dymem zabrano do szpitala. Również nieletnią dziewczynkę także zabrano do szpitala na badania. Póki co nie wiadomo nic więcej na temat zdrowia przetransportowanych do szpitala osób.