Tragiczny pożar w Warszawie: dwóch mieszkańców zginęło
W nocy pomiędzy sobotą a niedzielą, blok mieszkalny przy ulicy Kolonijnej w Warszawie stał się miejscem tragicznego zdarzenia. Podczas interwencji, strażacy natknęli się na ciała dwóch osób. Pierwsze informacje o tej sytuacji dotarły do nas za pośrednictwem Kontakt 24.
Kiedy straż pożarna docierała na miejsce, ogień już szerzył się w jednym z mieszkań na drugim piętrze. Dowódca jednostki musiał podjąć decyzję o wyważeniu drzwi, aby można było rozpocząć akcję gaśniczą. Znajdowały się tam dwie osoby, które zostały natychmiast ewakuowane. Niemniej jednak lekarz stwierdził śmierć jednego z mężczyzn na miejscu. Druga osoba była na tyle mocno poparzona, że nie było możliwe określenie jej płci – relacjonował starszy aspirant Bogdan Smoter ze stołecznej straży pożarnej w rozmowie z TVN Warszawa.
Podczas akcji ratowniczej strażacy napotkali trudności z dotarciem do balkonu. Jak wspominał starszy aspirant Smoter, niemożliwe było umieszczenie tam drabiny mechanicznej. Wobec tego, akcja prowadzona była z klatki schodowej. Poza oddymianiem pomieszczeń, nie było konieczności ewakuowania mieszkańców z sąsiednich lokali.
Na miejscu zdarzenia działała grupa operacyjna miasta oraz osiem jednostek straży pożarnej. Wsparcia udzielała także policja i służby medyczne – podsumował starszy aspirant Smoter.
Sierżant sztabowy Rafał Markiewicz z Komendy Stołecznej Policji przekazał, że pożar wybuchł około 50 minut po północy. Tragicznie zakończyła się śmiercią dwóch mieszkańców – kobiety i mężczyzny w wieku 44 lat. Według jego słów, obecnie trwają prace nad ustaleniem okoliczności tego nieszczęśliwego zdarzenia.